piątek, 17 kwietnia 2015

TVD CO TY WYPRAWIASZ?

   Nigdy nie sądziłem, że tak pomyślę... The Vampire Diaries się psuje! Nie dość, że robią olbrzymie przerwy w emisji i dodawaniu nowych odcinków to jeszcze sama treść serialu nie powala. Brakuje tego co miały pierwsze sezony. Nie ma już takiej dynamiki, elementu zaskoczenia, scen zapierających dech w piersiach i fabuły, która była gł. magnesem sięgania po kolejny odcinek (który wychodził co tydzień...). Serial zrobił się nieco nudny, ciągnięty na siłę. Przekonało mnie do tego również to, że przeczytałem na stronie TVD wieści i rzekomym odejściu Niny Dobrev z serialu w uwaga- kolejnym sezonie. No i sami oceńcie. Wszystko na gwałt. Głównej bohaterki nie będzie, ale nowy sezon musi być. -.- Już bym wolał, żeby obecny sezon został nakręcony na poziomie i tym samym zakończony z klasą. Nie wiem jakiego węża mają producenci w kieszeni, ale to wszystko nie wygląda kolorowo.
   Zauważyłem duży kontrast pomiędzy TVD, jego pokrewnym serialem czyli The Originals. Może to dlatego, że TO niedawno zaczęło swoją działalność ekranową. Jest w miarę świeżym serialem, bez udziwnień i wątków na siłę.


Odcinki są emitowane w miarę regularnie, a już na pewno częściej niż TVD przez co odnoszę wrażenie, że więcej "siedzę" w tym serialu. Nie ma tu wątków pobocznych i producenci nie skupiają się na osobach pobocznych. Tak jak w ostatnim odcinku Pamiętników. Po co ta wzmianka o Sarah Salvator? Postać ważna jak cholera... z mojej strony wyglądało to jak zapychacz. Tak jak dla pojawienia się matki braci Salvator mam wytłumaczenie tak dla tej dziewczyny nie. Sądzę, że pod koniec tego sezonu lub w następnym akcja będzie się kręciła dookoła tych umarlaków, których zostawiła mamusia, a którzy się pożywili Kai'em. Zapewne tak będzie. Rozumiem, w każdym sezonie jest jakiś... wróg. Nie broni to jednak serialu przed faktem, że się serio zepsuł. No i jeszcze wspomnę o romansie między Caroline, a Stefanem i wyłączeniu człowieczeństwa. Gdzie gł. wątek? Serial i bohaterowie podzielili się na kilka różnych i indywidualnych historyjek. Damon-Elena-Mama, Stefan-Caroline, Matt-Sarah-Enzo, Bonie-Kai-Damon. Nie wiem czy ten serial stanie na nogi. Zauważyłem, że nawet spadł z pierwszego miejsca na stronie z serialami online. Widocznie nie tylko ja mam o nim takie zdanie.


Podsumuję całość krótko: TVD mniej gadania więcej robienia. Niech się dzieje!