czwartek, 2 kwietnia 2015

Z danej chwili...

Odsunąłem się od internetu i to już jest jasne, oczywiste i widoczne. Postanowiłem jednak po dłuższej przerwie napisać post "Z danej chwili..." Otóż zbliżają się święta i z tej okazji- nie życzeń jeszcze nie składam. :) Z tej okazji biorę jutro dzień wolny na pichcenie w kuchni i sprzątanie. To oznacza, że dziś mam totalny luz i mogę się nacieszyć nowym nabytkiem. Tak... wreszcie zdobyłem się na odwagę i kupiłem sobie nowy telefon. LG G2 mini jest idealny do mojej ręki, bardzo mi się podoba z zewnątrz jak i wewnątrz. Wczoraj wieczorem nie miałem zbyt wiele czasu na jego dopieszczenie. Dlatego dziś czeka mnie ciąg dalszy.

W pracy mam ostatnio dużo roboty i nawet gdybym chciał to nie mogę do Was pisać. Dziwny klimat się tu ostatnio zrobił, mam na myśli gł. biuro. Ale nie będę się tutaj o tym rozgadywać.
Mam nadzieję, że przez te kilka dni wolnego będę miał okazję częściej tu zaglądać. Tymczasem, trzymajcie się!