Dawno nie było wpisu o tym właśnie tytule dlatego postanowiłem się zrekompensować.
Za oknem niewielka warstwa śniegu, lekki ziąb i niestety pochmurne niebo. Siedzę w ciepłym pokoju, na swoim foteliku i tak gdybam... Czym Was dziś z okazji Sylwestra zaskoczyć. Nie mam pomysłu, a nie chcę by ten wieczór i noc wyglądały jak te wcześniejsze. Mogę Wam jedynie obiecać, że będę rozgadany po południu- piwo zrobi swoje. Mam nadzieję, że ktoś będzie pod ręką z kim poprowadzę ciekawą konwersację. Wszedłbym na jakiś czat ale tam spotykałem się gł. z tematami seksu. Omijam już te miejsca. Tak więc liczę, że na asku ktoś się pojawi. Wiem, że najprostszym pomysłem byłoby gg, jednak nie chcę się za bardzo "wiązać" z kolejnymi osobami. GG jest zbyt hmm... prywatne. Nie wiem jak to nazwać. Jeśli ktoś będzie chętny na rozmowę "w 4 oczy" to jestem chętny- na zasadzie wysyłania wiadomości w pytaniach, na które nie będę publicznie odpowiadać tylko wysyłać odpowiedzi na profil rozmówcy. Ehh... pomieszanie z poplątaniem. xD Myślę, że każdy wie o czym piszę.
Co jeszcze... teraz muszę zrobić obiad, a później nic nie planuję. Choć przyznam, przydałoby się bym posprzątał sobie w pokoju. :) Aaa! Zmieniłem sobie piosenkę przewodnią na blogu, mam nadzieję, że się podoba. Po południu dodam kolejny wpis. Odpowiem w nim na askowe pytanie odnośnie moich życzeń noworocznych.
DO PÓŹNIEJ!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz