Obiecałem ostatnio coś weselszego. No i jest, przynajmniej tak mi się wydaje...
Wspominałem, że robię filmiki, amv i prezentacje- dodam do tego jeszcze animowane komiksy (o ile można to tak nazwać). Otóż gdy byłem jeszcze piękny i młody tj. jakieś 2 lata temu pokusiłem się o zrobienie takowego "komiksu animowanego" w wiernym ale badziewnym programie Windows Movie Maker. Wiązało się to z rysowaniem klatki po klatce w Paint, rysunków było niekiedy 180 (+, -) - każdy ruch to odrębny rysunek. Następnie wrzucałem je do owego WMM i odpowiednio przycinałem.
Powstały z tego zabawne animacje, do których stworzenia użyłem postaci z anime Bleach.
Zdaję sobie sprawę, że ci którzy nie go nie oglądali mogę nie zrozumieć animacji (chodzi o relacje bohaterów itp.)
Mimo to wierzę w Was i mam nadzieję, że jednak te historie rozbawią sceptyków i przeciwników anime :),
Są krótkie i zdaję sobie z tego sprawę :) Jednak ich zrobienie pochłania bardzo dużo czasu.